Longman wydał świetny produkt, który bez żadnych obaw może konkurować z Oxfrodzkim odpowiednikiem.
Na plus możemy zaliczyć:
- świetny słownik na DVD
- Longman Activator na płytce (zobaczcie ile kosztuje oddzielnie)
Na minus:
- okładka: Oxford ma zdecydowanie lepszą
- część haseł jest precyzyjniej opracowane przez OUP ( z uwagi na większą ilość słów podstawowych)
- słownik obrazkowy lepiej zrobiony (i bogatszy?) w Oxfordzie i Cambridge (rozumiem, że nie każdy tego potrzebuje, ale oddzielny słownik ze zdjęciami mało nie kosztuje)
Summa summarum, dostajemy w gruncie rzeczy przyzwoity słownik w wersji papierowej, doskonałe opracowanie wersji multimedialnej (lepszej, jak ktoś już wspomniał niż OUP), która zawiera ponadto Activatora. Wybór OUP vs. Longman jest zależny od naszych priorytetów.
opinia o Longman Dictionary of Contemporary English